Eksperymentalna pomidorowa
Już kiedyś zakisiłam pomidory, bo miałam ich tak dużo, a nie chciało mi się robić przecierów. W ostatnim sezonie miałam bardzo dużo pomidorków daktylowych. Było ich tyle, że ni nadążaliśmy jeść i rozdawać. Zakisiłam w słoju, jak ogórki. Wiedziałam, ze nie można ich jeść, jak ogórków, podczas kiszenia miękną, w formie trzyma je tylko twarda skórka. I wiedziałam, ze z przetartych kiszonych pomidorów można zrobić zupę pomidorową, już próbowałam w poprzednich latach. Tylko... ta pomidorowa smakowała troszkę, jak czerwona ogórkowa ;)
Dziś przetarłam sporo pomidorków do osobnej miski. W garnku ugotowałam włoszczyznę (rozdrobnioną) i grubszy makaron, dodałam pokrojoną w kostkę szynkę wędzoną. Do gorącego wywaru dodałam przetarte kiszone pomidory, odrobinę cukru i trochę kremówki (na wyłączonym gazie). I zupa gotowa. Bardzo smaczna się udała :)
Haneczko
OdpowiedzUsuńKolejna cudna zupa. Ale skąd wezmę kiszone pomidory???
Pozdrawiam słoneczną bielą za oknem
Może w tym roku będzie urodzaj pomidorów? I sobie zakisisz ze 3 słoiki? ja kiszę swoje, jak nie nadążam ich jeść na surowo. Przecierów nie robię, szkoda mojego czasu, kupuję bardzo smaczne i tanie , sprawdzone .
UsuńWidzę, że do innych wpadasz z wizytą :))
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
Czy tylko ja tutaj zaglądam Haneczko?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam białą końcówką stycznia
No i juz mamy luty, u nas znów bez sniegu.
UsuńWitaj zimowym porankiem Haniu
UsuńU mnie biało
Smacznego dnia życzę:)))
Ciekawy pomysł na pomidorową :)
OdpowiedzUsuńJak mówią, potrzeba matka wynalazków. Wypada spożytkować te kiszone pomidory :) Żałuję, że więcej nie zakisiłam. Może w tym roku? Dziękuję za odwiedziny, zapraszam znów. Także na główny blog.
UsuńWitaj Haneczko
OdpowiedzUsuńCo tam nowego w sprawie zup? Zjadłabym coś dobrego.
Pozdrawiam powiewem przedwiośnia
Czekam:))))
OdpowiedzUsuńNo i jest nowy wpis. Taka zupa resztkowa, smaczna, bo to co sobie przygotowuje musi mi smakować ;)
OdpowiedzUsuńKiszone pomidory - dobry pomysł. Sama jeszcze nie robiłam ale w tym roku spróbuję:) Lubię pomidorową:)
OdpowiedzUsuńMało roboty z kiszeniem, w occie też robiłam, ale o wiele więcej zachodu :) Zachęcam, kiszone smaczne i zdrowe. :)
Usuń