Zupa sycąca - krupnik

 Co dwa tygodnie przygotowuję zupę dla teściowej, na weekend. Czasem je tylko zupę, czasem też coś na drugie danie. Ja przygotowuję zupę. Zwykle jest to pomidorowa z mięsem (bo ta mi najlepiej chyba wychodzi). Ale ostatnio zrobiłam krupnik. Dla mnie to zupa " na gwoździu", ratunkowa. Wydaje się, że jestem w stanie zrobić krupnik zawsze, z tego, co mam w lodówce i w spiżarni (bo przecież nie mam pustych półek). 

Jakoś krupnik nie jest moją zupą pierwszego, ani nawet drugiego wyboru. Wolę zupy o wyrazistym smaku: pomidorowa, barszcz, grzybowa, ogórkowa, kapuśniaki, latem jarzynowe z warzyw z ogrodu, żurek, dyniowa. Krupnik wtedy, jak nie chcę trzeci, czy czwarty dzień pod rząd robić pomidorowej, ale z pewnym oporem. Zawsze mi się wydaje, że to zupa bez wyrazu. Byłam zdumiona, gdy mój syn oświadczył, że bardzo lubi krupnik. Skąd, pomyślałam? Przecież nie "z domu". Gdy był w domu, ja krupnika nie robiłam, a jeśli, to skrajnie rzadko.

A teraz robię, jak mi przyjdzie fantazja. I jak mam dużo wędlin, pozostałych po Świętach ;)

Tym razem ugotowałam całe udo kurczaka z marchwią, pietruszką , porem, zielem angielski i liściem laurowym. Jarzyny i mięso wyjęłam, gdy były miękkie, dodałam pokrojone w kostkę ziemniaki, pokrojoną w kostkę szynkę i kiełbasę podwawelską (bez skóry). Dodałam 3 łyżki kaszy jęczmiennej. To ugotowałam do miękkości, dołożyłam marchew i pietruszkę (korzeń) drobno pokrojone oraz mięso bez kości, chwilę pogotowałam, zaklepałam wodą z mąką, dodałam roztarty majeranek, pieprz mielony, łyżkę smalcu, na koniec posypałam zieloną pietruszką. Uf, dużo tych dodatków (oczywiście jeszcze sól do smaku), ale na koniec był to krupnik, jaki pamiętam z mojego domu. Mnie smakował. Mam nadzieję, że teściowej też.



Komentarze

  1. Witaj wieczorową porą Haneczko
    Kocham krupnik, ale kasza jęczmienn już nie dla mnie
    Na koniec trzy słowa zostawiam - Pamiętam, Jestem, Pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak myślę, że zamiast kaszy jęczmiennej może być ryż albo bardziej "krupnikowa" kasza jaglana. Na pewno taki krupnik jadasz :) I ja też te 3 słowa Ci przesyłam. I jeszcze buziaki!

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty